Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Czy warto pomagać ludziom?

Żeby rozładować napięcie, niczym Zofia Nałkowska w Granicy, zdradzę zakończenie na początku- nie . Ludziom nie warto pomagać. Nie mam namyśli pomocy, która obejmuje zbiórki dla ubogich, wysłania sms'a o treści "pomagam" czy udział w szlachetnej paczce. Nie warto pomagać ludziom rozwiązując ich problemy, przejmując inicjatywę za ich życie, żeby zaraz oddać im nowe, lepsze. Młodsi bywamy mądrzejsi W swoim życiu próbowałam dwóch sposobów radzenia sobie z problemami i mam porównanie. Paradoksalnie doszłam do wniosku, że moje podejście do ludzi i przyjaźni było mądrzejsze, gdy byłam w liceum, niż teraz gdy kończę studia! W gimnazjum dostałam lekcję życia jak nigdy, z jednej strony przeżywałam koszmar w szkole, z drugiej w domu. Ludzie w okół byli straszni, moi przyjaciele stali się źródłem udręki. zmieniali się jak dni w tygodniu, wykorzystując moje słabości i moją tragedię, która toczyła się w moim domu przeciwko mnie.  Wnioski jakie wyciągnęłam z ...

Semilac kontra NeoNail. Który lakier hybrydowy wybrać?

Paznokcie są ogromną ozdobą dłoni, jak i całej kobiety. Możemy po ich wyglądzie dużo powiedzieć o samej właścicielce. Każda z nas, która przywiązuje wagę do wyglądu swoich dłoni, a co za tym idzie- paznokci, przeżyła koszmar ze standardowymi lakierami, które ścierają się z końcówek paznokci lub w gorszym wypadku- odpryskują. Moja przygoda z paznokciami zaczęła się jeszcze w podstawówce ale dopiero od dwóch lat używam lakierów hybrydowych. Semilac vs. NeoNail Ponieważ opinii na temat  lakierów marki Semilac jak i marki NeoNail w internecie jest sporo, skupię się na różnicach i mojej opinii na ich temat. 1.Cena. Lakiery hybrydowe marki Semilac na stronie zaczynają się od 29 zł , natomiast stacjonarnie (tylko tak kupuję) lakiery NeoNail kosztują od 27 zł . Różnica nieduża, jednak przy większych zamówieniach możemy ją odczuć. Z drugiej strony w Semilac'u dostajemy 1 ml lakieru więcej. Dla mnie nie jest, to żadną zaletą, ponieważ i tak nie jestem w stanie samodz...

"Uczynek człowieka jest bowiem jak kamień wrzucony do wody(...)", czyli o niewdzięczności.

Pamięć. Niektórzy mają krótką, inni długą. Najczęściej jednak spotykam się z pamięcią wybiórczą, czyli kiedy komuś opłaca się pamiętać to pamięta, kiedy mu się to nie opłaca- zapomina. Ja pamiętam zawsze, zarówno te złe jak i te dobre rzeczy, a ponieważ na mojej drodze najczęściej stają osoby interesowne, to tych złych jest więcej. Ludzie sukcesu, istne rekiny pływające w pieniądzach i żyjące w wygodnych wodach luksusu, podpowiadają aby się mścić, żeby nie mieć skrupułów. Każdy kto nas krzywdzi, zasługuje na nauczkę. I o ile w głębi serca często czuję przeszywający żal i nienawiść, a w mojej głowie pojawiają się brutalne wizje, o tyle zawsze z czasem "krzywdzącego" jest mi żal i wybaczam. Sama od zawsze byłam dobrym człowiekiem, kiedyś przez brak asertywności, dawałam się wykorzystywać, godząc się na rzeczy, których nie chciałam lub które świadczą o braku szacunku danej osoby do mnie. Teraz umiem wyraźnie powiedzieć "NIE" i tupnąć nogą. Natomiast l...

O obojętności, gdy umrze już nadzieja

Bardzo smutny wpis o miłości.... "  Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,   Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce;   Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!   Miej serce i patrzaj w serce"* Nie, nie obaczę, chociaż mam serce i patrzam w serce. Z tego też powodu po raz 22. spędzam sama walentynki. Nie jest mi przykro, że nie dostanę bukietu róż i prezentu zapakowanego w różowy papier, przewiązanego czerwoną, pachnącą mdłą wanilią wstążką.  Jest mi przykro, bo po raz kolejny będę oglądać zdjęcia ludzi, którzy w ten dzień nie są sami. Z roku na rok tych osób jest coraz więcej, ale mi niestety nie jest dane powiększyć to grono o jeszcze jedną osobę.  I chociaż do walentynek zostało tylko 6 dni wiem, że jeszcze znalazłabym kogoś z kim mogłabym je spędzić. Kogoś na chwilę, kogoś dla stworzenia pozorów związku, kogoś kto nijak spełniałby moje oczekiwania i nijak przyśpieszył bicie mojego serca ale byłoby odhaczone - pierw...

Jaka ja?

" Ja znajoma sobie i nieznana" śpiewa Kayah. Coraz częściej myślę, że to jest najważniejsze pytanie na jakie w życiu należy znaleźć odpowiedź, a na jakie odpowiedzieć nie jest tak łatwo. Dlaczego ta zagadka jest tak ważna? Myślę, że niemożliwym jest znalezienie pełni szczęścia w życiu bez świadomości " Jaka ja?". To pytanie jest bardzo trudne, ponieważ ludzie wcale nie tak chętnie analizują swoje wady i zalety. Mamy tendencje do przerabianie siebie na takich jakimi chcielibyśmy być, a nie jacy jesteśmy w rzeczywistości. Ciężko jest nam dostrzec prawdę, na przyjaciół się obrażamy gdy mówią nam coś, co nam się nie podoba ale lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Możemy uciekać przed sobą długo ale na końcu drogi i tak dojdziemy do wniosku, że coś przed czym tyle uciekaliśmy, dźwigaliśmy cały czas ze sobą.  Od bardzo wczesnych lat, wiedziałam, że muszę się uczyć i być ponad przeciętna, żeby wygrać le...

zofia.henryk.jakubowska@gmail.com